Rozmówki ogólne > Starzy wyjadacze....

Chwała Ci Eigen za rzeczowe podejście do tematu ;)

Powiem tak kiedy pracowałem w sklepie z planszówkami, "starzy wyjadacze" pracowali i pracowali sklep działał i miał się dobrze, kiedy został zatrudniony nowy młody załogant, zaczęła się rewolucja, została wydana prawie moja karcianka, zrobiliśmy turnieje, więc najlepsze co nas spotkało to młody łeb pełen pomysłów.

Całe szczęście, że administracja ma głowę na karku ;) Zamknijcie może temat, bo ledwo się powstrzymałem od napisania kilku gorzkich słów krytyki, które mogłyby mieć niewiele wspólnego z kulturą wypowiedzi i szacunkiem dla rozmówcy ;)

@Tamlaer, oprócz siania fermentu musisz zrozumieć, że tylko świeży napływ krwi do gry, a wraz z nią nowych pomysłów na rozwój i lepsze zbalansowanie kart, pomoże tej grze wypłynąć. to nie są szachy, gdzie przez 600 lat wszystko bazuje na tych samych zasadach. tej grze jeszcze dużo brakuje, a zmiany to podstawa wersji beta. zresztą nie tylko beta, weź WoT czy LoL, gdzie jednostki balansuje się każdego tygodnia wprowadzając rozmaitość w grze.

dzielenia community na nowych i starych pominę ;)