Nie Ramalian, opisy na kartach powinny być przede wszystkim jasne i precyzyjne. Dołożenie jednego słowa to nie wiele. I nie jest to oczywiste które jednostki dostają obrażenia. Mógłby płonący wir mieć po prostu taki efekt uboczny, że ładuje po wszystkim. Zresztą prędzej czy później zapewne zostaną wprowadzone karty działające na cały stół, nie tylko na jedną ze stron i co wtedy?
Np. w Magicu istniało masę kart działających na wszystkie jednostki i wtedy było napisane, że działa na wszystkie jednostki.
Swoją drogą, skoro np. w opisie Aury Życia u Paladyna może być dopisane, że dodaje +1hp wszystkim SOJUSZNICZYM jednostkom, to co za problem dołożyć słowo 'wrogim' w opisie płonącego wiru?
Zresztą prawdopodobnie jest to pewnego rodzaju 'błąd' bo już np. w opisie duszącej chmury jest napisane, że zadaje 1 obrażenie wszystkim jednostkom WROGA.
Także tutaj to ja mam rację ;d
I tak przy okazji, wraz z rozwojem mechaniki gry pasowałoby by poprawić niektóre opisy na kartach. Na razie nie ma żadnej korzyści z załóżmy tego, że dołożymy wrogiej jednostce +1hp, ale jeśli kiedyś miałoby to jakikolwiek, najmniejszy chociaż sens, to np. fleczer czy medyk potrzebują poprawki ; d Chyba że nigdy żadna taka karta nie powstanie, to spoko. Zresztą to problem na później ; P
A co do tego, czemu tacy gracze przestali korzystać z wiru: nie wiem czemu wypowiadasz się za wszystkich ; d Spotkałem się z głosami, że wir jest po prostu przesadzony i nim nie grają.
A nie, sorry, już teraz istnieje opcja, że dodanie hp wrogiej jednostce przynosi zysk. Przykładowo ktoś wrzucił jakiś ekwipunek pod daną jednostkę, który nie przeszkadza nam, gdy jest pod nią podpięty, ale przeszkadzał by nam gdyby podpiąć go pod jakąś inną wrogą jednostkę. Wtedy przed zagraniem załóżmy tego Płonącego Wiru możemy chcieć dodać mu punkt(y) hp zanim rzucimy wir.
#Edytowany (2013-08-28 00:33:29) przez Gri
#Edytowany (2013-08-28 00:36:37) przez Gri