Propozycje > Paladyn i łącząca się aura żywotności

Moim zdaniem Paladyn jest w porządku i nie należy z nim nic robić. Gdy dodane zostaną nowe karty, możliwe, że jego przewaga się zatrze. Przecież to karta rzadka, sporo kosztuje a mimo tego strateg ją robi jak chce. Na pewno nie jest przegięta. Spójrzcie jak to jest na przykładzie M:TG chociaż wiem, że to ma nie być jej kopia. Tam aury np elfów +1/+1 się sumują itp.

Masz rację cavalis, ale weź pod uwagę statystyki elfów.
http://www.blackborder.com/bbcart/images/prods/Magic-The-Gathering-10th-Edition-Elvish-Champion.jpg
Palladyn jest dużo trudniejszy do ubicia niż elf.
#Edytowany (2013-06-22 11:22:21) przez FunWorld

A ty dalej płaczesz bo przegrywasz z palami i nie umiesz z nimi sobie poradzić.

Jedna śmierć gdy jeszcze nie odpalił aury, bolączką póki co, jest to, że nie ma dużo kart do likwidowania stworów ale wydaje mi się, że to się zmieni. FunWorld jeżeli o Magica chodzi to spójrz na przykład na http://8e8460c4912582c4e519-11fcbfd88ed5b90cfb46edba899033c9.r65.cf1.rackcdn.com/sales/cardscans/MAGLOR/timber_protector.jpg Aha i popieram pomysł żeby po jego śmierci z włączoną aurą odejmować jednostkom 1 hp.

cavalis - nie mam problemu z palami. Przeciwnie bo sam dwóch używam. Ten przykład z Timberem dużo lepszy. Jednak mechanika gry i ilość możliwości obrony i ataku w magicu jest dużo większa. Jak dla mnie to pale mogą zostać takie jakie są.

Aha no myślałem, że jesteś za tym żeby ich osłabić czy coś. Bo na poprzedniej stronie piszesz że są problemem i nie chcesz, żeby się aury kumulowały.

Jak pisałem osobiście dla mnie to jest dobre bo mam dwóch, ale jeśli chodzi o obiektywną ocenę to według mnie jest to karta przewartościowana.

Przewartościowana? każda karta może być "przewartościowana" jeśli ktoś umie je wykorzystać. Gwardia+trujący+płonacy = OP. A co do MTG, to sam gram - nie ma co porównywać Do tego Terrath, ponieważ w MTG jest ponad 30000 różnych kart, i każda jest w stanie pokonać inną.

A jeszcze dodam że po rozmowie z Hangoverem doszliśmy do wniosku że z palem po zmianie będzie tak jak z rumakiem.

Będzie, bo każda aura ma swój minus, aura Paladyna jest bardzo podatna na dotyk śmierci, w każdej chwili można ją wyłączyć, poprzez oczekiwanie lub panikę. Aura Godryka jest prosta do ominięcia, (płonący miecz, łowca, dawni bohaterowie) i dodatkowo droga, bo kosztuje 4e. Po zmianach Paladyn będzie drugim rumakiem, bo w każdej chwili będzie można go zlikwidować śmiercią, lub dwoma płonącymi smołami ponieważ ma 4hp.
Według mnie, Paladyn nie potrzebuje Zmian, a jeśli takowe miałyby być, to można by mu podwyższyć oczekiwanie z 2 do 3-4, aby był prosty do zabicia.
Ale o czym ja piszę, przecież jeżeli gracze kupili więcej paczek z drugiej serii niż z pierwszej, to czym mają przerwać aurę Paladyna/zabić go? Wydaje mi się, że to tego dotyczy cały problem.

Hangover. Zgadzam się. Problemem jest zakup przez nowych graczy nowszych kart (droższe=lepsze wg większości) oraz to, że wielu graczy nie posiaada w talii kart defensywnych jak panika, oczekiwanie, iluzjonista. Wszystko ładują na atak.
Przydałoby się jednak więcej kart z nowymi umiejętnościami jak panika masowa (tak jak wir, ale karty zamiast ginąć wracają do ręki), -1en do wykładanych kart, czy -1xp w kartach wroga...). Pomysłó jest dużo w propozycjach kart. W tej chwilii niektórzy się burzą na palów bo jest stosunkowo niewiele dróg obejścia takiego układu. W bardziej rozbudowanych grach ten problem nie jest widoczny bo na każdą taktykę znajdzie się trzydzieści skutecznych kontr...
Innymi słowy - jest OK
(i nie mówię tego dlatego, że mam 4 palów ;) )

Zastanawiam się czy karty z drugiej edycji nie powinny być dostępne od 6-8 poziomu doświadczenia, nie tylko przez sprawę z paladynem, ale także z wirem. Raz na jakiś czas czytam na chacie komentarze typu:
"Osoba która ma wir, wcale nie musi myśleć"
Bo fakt faktem, na niskich poziomach doświadczenia gracze mają głównie jednostki z 2hp. i mało Paladynów, co sprawia że 6e + wir równa się wygrana.

Hangover ma rację, ale nie zmienia to faktu, że 2 gracz też może mieć wir, i akurat bo przyfarcił jeszcze damnatana :P

Hangover zauważ również, że przez tą kartę i trujący deszcz niemal niemożliwe jest wykonanie osiągnięcia "pospolite ruszenie", bo znajdź zwykłe karty z hp. powyżej 2. Są pewnie ze 2-3 -.-

Paladyn tak samo jak zresztą jak wir są ok. Ludzie narzekają bo to są stosunkowo dobre karty i każdy ma pala, a wir czesto wpada więc często widzi się je w walce. Potem odkryją zatrute ostrze i też będzie płacz, że karta jest op, zwłaszcza z gwardią. Jak dojdzie więcej talii to te karty przestaną się tak wychylać z szeregu moim zdaniem.

Wir często wpada? z nowej edycji mam chyba 4-5 paczek i ani 1 wiru ;/

Ja na 4 paczki miałem 2 wiry :)

@katarakta
Nie porównuj wiru do zatrutego, bo wybronienie się przed zatrutym to bułka z masłem. Kart dodających tarczę jest od groma, a chroniąca przed wirem jest tylko jedna, która dodatkowo być może zostanie osłabiona. Zatrute rozwali Ci jedną kartę, możesz je rozbroić, zdezintegrować, a z wirem co zrobisz? Jeżeli Paladyn zostanie osłabiony osoby z dwoma wirami będą musiały tylko czekać na 12e i dwa wiry, ich gra będzie polegała na tym byleby dożyć.
A na niskich poziomach jednostki z 2hp stanowią sporą część talii, więc jeden wir + 6e. i pozamiatane.

Hangover - święta racja. To powinno uciąć całą dyskusję o palladynie.

IMHO aura z tych samych kart nie powinna się łączyć. Wtedy wysokie staty Palladyna byłyby bardziej uzasadnione, teraz jako jednostka wsparcia ma naprawdę dobre staty. Może pojawia sie inne karty z taką samą umiejętnością ? Podnosić HP można też innymi kartami typu Felczer.
P.S. po zakończeniu bety zmiana karta na które być może poszła realna kasa jest nie do przyjęcia.