Błędy > Trener

Widać zmiany były jakieś poczynione do mechanizmu inteligencji trenera. Tylko czy wyszło mu to na dobre? Obawiam się, że nie. Teraz często trener atakuje pojedynczą kartą w sytuacji gdy nic nie zyska, a kartę z pewnością straci. Wcześniej atakował praktycznie zawsze wszystkimi kartami. Obecnie oceniam, że atak wszystkimi kartami lub pojedynczą rozkłada się tak po 50%. Nie zauważyłem, żadnej korelacji do ilości kart tj. atakuje kartą pojedynczą w przypadku kiedy mógłby zaatakawać zarówno np. 2 kartami jak i 10.
Sytuacja analogiczna na poziomie piekielnym i trudnym.

Trener nie został ukończony, za jakiś czas będzie dobrze:
http://forum.terrath.com/f/6/549/wyzal-sie/wyzalam-sie#4431

Mam również sytuacje w których trener nie broni jednostką (brak zielonej linii), a mimo to jednostka ginie. Jest nawet jeszcze lepiej miałem tak kilka razy z paladynem i jeżeli to była jego ostatnia tura oczekiwania i nastąpiła ta sytuacja paladyn giną a aura pozostawała na jednostkach :)

Na różnych poziomach trudności trenera to występuje.

Przykład:
http://zapodaj.net/a8a3aab7b1af7.png.html
http://zapodaj.net/b08cdec4b4f85.png.html
#Edytowany (2014-02-27 15:49:28) przez Krwawy Hegemon
#Edytowany (2014-02-27 15:50:46) przez Krwawy Hegemon

I kolejny problem. W walce z trenerem piekielnym trafiłem na sytuację, gdzie mimo kilku prób nie mogłem zablokować jednostki zwykłej swoją jednostką, a po za kończeniu tury kolczasty waran trenera zabija mojego tkacza. Obie jednostki bez żadnych ekwipunków.

To wygląda na analogiczną sytuację, którą opisałem wyżej tyle, że u gracza.

Naprawcie to jak najszybciej, bo ręce opadają.
Na to lub powyższe trafiam w co drugiej walce. Ktoś testuje w ogóle zmiany przed wprowadzeniem?
#Edytowany (2014-02-27 09:41:33) przez Krwawy Hegemon

Jeżeli trafi się jednostka, której mimo usilnych prób nie da się zablokować. To co turę na tej jednostce można stracić dowolną swoją. Jeżeli do obrony wystawimy 2 jednostki to na drugiej obrona przebiega normalnie (linia jest rysowana, a jednostka tak jak wynika z jej statystyk w wyniku starcia nie ginie).
#Edytowany (2014-02-27 14:13:24) przez Krwawy Hegemon

Udało mi się to utrwalić na zrzucie:
http://zapodaj.net/82a1ba924ea4e.png.html

Bronię słonia swoim słoniem, ale zielona linia się nie pojawia (Sytuacja może powtórzyć się dla więcej niż jednej jednostki).

Rezultat w następnej turze.
http://zapodaj.net/7c1d5184c64e3.png.html

Przeglądarka chromium w wersji 31.0.1650.63
#Edytowany (2014-02-27 10:12:15) przez Krwawy Hegemon

Zdarzają się również sytuacje gdzie ginie jednostka która w ogóle nie brała udziału w walce (nawet nie podjęto próby obrony jednostką). Zróbcie coś z tym wreszcie!

" Zróbcie coś z tym wreszcie! "
Aktualnie naprawa jednego błędu poskutkuje dwoma następnymi, będzie to strata czasu, która nie da żadnego efektu. Musisz czekać, aż proces poprawy inteligencji trenera zostanie zakończony.

Jest jeszcze możliwość częściowego wycofania zmian w kodzie gry.
Systemy wersjonowania obsługują zaś takie rzeczy jak tagi, branche itp., a ich umiejętne wykorzystanie ułatwia wiele spraw...
#Edytowany (2014-03-07 21:09:16) przez Krwawy Hegemon

Dziś miałem tą sytuacje parę razy z rzędu w jednej walce... Trener 2 jednostki(barbarzyńca + jazda), ja atakuje też dwoma (nekromanta + słoń). Trener bierze słonia( z ekwipunkiem) na jazdę. Padają mu obie jednostki, 4 dmg przechodzi na dowódcę...
P.S. Mój nekromanta nie padł, bo miał paladynów po swojej stronie.

Niestety przez ostatnie ~10 dni nic z AI nie zrobiłem z powodu wyjazdów oraz natłoku pracy przy innych projektach. Błędy nie są jakieś krytyczne, więc zostawiłem wersję rozwojową kodu, przynajmniej po kilkunastu dniach grania wiem, że działa to stabilnie. Ale od dziś biorę się już do roboty.

Jedno pytanie do Was - w PvP takie dziwne sytuacje nie występują? Tylko w walkach z trenerem?

Jeżeli chodzi o mnie to tylko z trenerem mam dziwne sytuacje. Teraz dla przykładu dość często zdarza mi się opisana już gdzieś tu sytuacja podczas której Gwardia Królewska atakuje inną jednostkę mającą 3HP, która pada bez powodu. Często też bywa ten błąd w momencie, kiedy to trener atakuje gwardią, a ja broniąc się próbuję przeciągnąć jednostkę z 3Hp na Gwardię i w tym momencie nie widać często zielonej linii, a jednostka pada z niewyjaśnionego powodu.

@Zły Patryk
W PVP nie występuje żaden z powyższych błędów.
Grałem ostatnio trochę z trenerem, żeby zdobyć recepty i praktycznie w większości walk zdarzał się jeden z opisanych w tym temacie błędów.

Tylko z trenerem tak się dzieje. Niekoniecznie musi nastąpić próba obrony ze strony gracza by jego jednostka ginęła. Jednostka która ginie nie musi brać nawet udziału w starciu.

Chyba poszły jakieś zmiany bo teraz po stronie gracza przy nieudanej próbie bloku jednostce ubywa życia za nic, ale przynajmniej widać, że będzie coś na rzeczy i można sobie blokowanie tą jednostką odpuścić.

Zauważyłem, że w walkach w których używam bonusów złota błędy zdarzają się rzadko, są nawet pojedyńcze walki, które przebiegają normalnie :D

Nie pamiętam, czy poprzednio było identycznie, ale teraz ten błąd występuje u mnie tylko, jeżeli na stole posiadam 2 jednostki, przy 3 już nie występuje.

Cały czas występowało tylko przy dwóch. Nawet jak masz 5 na stole własnych, a atakujesz dwoma to będzie błąd, zaś jeśli zaatakujesz trema, to nie będzie;d

Zasadniczo chodziło mi o umieranie jednostki przy obronie/jej braku. Generalnie ja nigdy trenera 2 jednostkami nie atakuje ;p

EDIT: wygląda na to, że błąd został naprawiony.
#Edytowany (2014-03-14 14:25:39) przez Ramalian

Dobra :D Dzięki za opinie.
Właśnie wgrałem poprawkę, sytuacja ze śmiercią karty bez żadnej przyczyny nie powinna już mieć miejsca. Ale jakby coś się jeszcze takiego zdarzyło - proszę, by od razu napisać tutaj.

Przy okazji szukania błędu napisałem sobie badanie siły AI. Mogę odpalić N walk AI vs AI i badać ich wyniki.
Na 1000 walk starego trenera z nowym, nowy wygrywa 60% walk. W nowym algorytmie muszę dopracować jeszcze część decyzyjną, część symulacyjna jest skończona (symulowane są różne kombinacje ataku/obrony kart i wybierany jest najlepszy wynik - stąd czasami AI atakuje jedną kartą, bo z obliczeń wynika, że więcej w ten sposób zyska). Po dopracowaniu części decyzyjnej trzeba jeszcze nauczyć AI używania nowych skillów. I to będzie koniec ulepszeń. Dalsze powiększanie siły AI będzie miało miejsce poprzez dawanie komputerowi lepszych kart, niż ma gracz.

Po kilkunastu walkach ani śladu błędu.
Przy okazji to, że AI w wersji nowszej wygrywa z AI w wersji starszej może zależeć wyłącznie od kart w talii. Moim zdaniem teraz jest łatwiej na piekielnym niż było, ale to tylko moje zdanie.