Kosz > Ceny złota przy płatności przelewem

Jest taka złota zasada handlu: Nim więcej kupujesz tym mniej płacisz. Hurt się opłaca. W "prawdziwym świecie" wynika to z tego, że koszta stałe rozkładają się na większą ilość produktów, dlatego cena jednostkowa maleje. Tutaj ta zasada jest wprowadzana trochę sztucznie, niemniej jednak powinna obowiązywać z powodów czysto marketingowych, powinna zachęcać do jednorazowego kupna większej ilości złota. To dobry pomysł i został przez twórców gry wprowadzony, jednak mam wrażenie, że w jednym miejscu ktoś się machnął w obliczeniach. Spójrzmy:

500 złota za 5 pln - koszt 100 złota = 1 pln
1000 złota za 9 pln - koszt 100 złota = 0,9 pln - OK
1500 złota za 12 pln - koszt 100 złota = 0,8 pln - OK
3000 złota za 22 pln - koszt 100 złota = 0,73 pln - OK (nieliniowo, ale OK)
5000 złota za 40 pln - koszt 100 złota = 0,8 pln - BŁĄD!

Wnioski:
Kupno 5000 złota za 40pln jest tak samo opłacalne jak kupno 1500 zł za 12pln. Kupując 5000 złota przepłacamy na cenie jednostkowej.
Najbardziej opłacalne jest kupno 3000 złota, chociaż nie jest to największa dostępna ilość.
Porównując kupno 6000 za 44pln (2x paczka po 22zł), i 5000 za 40pln, wychodzi nam, że 1000 złota różnicy dostaliśmy za 4 pln, czyli po cenie jednostkowej za 100 złota wynoszącej 40 groszy.
Paczka 5000 zł za 40pln jest zupełnie nieopłacalna.

Przemyślcie to panowie. Zarówno ci sprzedający, jak i kupujący.

troche w tym racji jest, jednak pomyśl ile kart byś za te 5000 złota kupił.

Nie ma co myśleć ile bym kupił za 5000, ewentualnie ile bym kupił za 6000 dokładając marne 4 zł. Paczka 5000 jest nieopłacalna.

Imho powinno być 5000 zł za 35zł - wtedy cena jednostkowa za 100zł wychodzi 0,7pln. Ledwo 3gr mniej niż przy paczce 3000, a jednak wygląda kusząco dla potencjalnego nabywcy, prawda?
#Edytowany (2013-06-28 10:01:55) przez klockilego

Zostało to zmienione, już wcześniej o tym myśleliśmy, jednak nie dało się tego zrobić od ręki. Teraz za 40 złotych jest 6,5k golda.

Osobom, które kupiły wcześniej, został przydzielony bonus wyrównujący tę różnicę, tak więc nikt nie stracił.