Kosz > Śmierć Palladyna i brak zaniku bonusu z um. passywnej

Witam.
Dzisiaj byłem w sytuacji, w której przeciwnik miał na stole palladyna i całą watachę jednostek mających bazowo 2 defensu (a 3 z aktywnym skillem palladyna)
Rzuciłem wir zadając 2 obrażenia (bezpośrednio do hp) wszystkim jednostkom przeciwnika i dobiłem palladyna wybuchem.
Ku mojemu zdziwieniu, kiedy palladyn zszedł ze stołu, jednostki przeciwnika zostały w grze z 1 punktem życia.
Po mojemu powinny one stracić dodatkowy punkt życia, w momencie kiedy palladyn opuścił z grę, ponieważ 2 obrażenia, które wcześniej miały "na sobie", powinny stać się śmiertelne kiedy jednostki zostały pozbawione dodatkowego hp.

Nie wiem czy jest to błąd czy zamierzona mechanika gry - przyzwyczajenia z m:tg robią swoje, a tam działało to właśnie tak jak ja założyłem, że zadziała tutaj. Moim zdaniem sensownie.

Liczę na golda bo prawie nie załapałem się na wczorajszy "dzienny bonus" ;)

Tak serio to nie liczę na golda, mam nadzieję, że pomogłem ;)

EDIT:
Nie no dobra, przyznaje - liczę na golda :P


#Edytowany (2013-06-18 22:20:50) przez klockilego

Według mnie błędu nie ma, chociaż sprecyzować bardziej to można, najlepiej jak ktoś z administracji to oceni.
Błąd w twoim rozumowaniu polega na tym, że myślisz, że owym wirem zjechałeś przeciwnikowi jego podstawowe hp kart, a jednostki zostały przy życiu tylko dzięki aurze. Tymczasem aura pochłonęła połowę obrażeń od wiru, a zabijając paladyna wyłączyłeś tą zjechaną już aurę przez wir.

Ja to widzę bardziej matematycznie:
Jednostka ma 3 życia, traci 2 od wiru, a kiedy ginie palladyn traci bonusowy punkt z aury.
3 - 2 - 1 = 0
To co napisałeś Ty, skacowany rycerzu ;), to już interpretowanie zasad "fabularnie", czy przez wyobraźnie i gdybanie "co tak naprawdę stało się na polu walki". Uważam, że mechanika powinna być jasno określona i nie pozostawiać miejsca na luźne interpretacje.

Ja uważam, że błąd jest.

Jak najbardziej jest tutaj błąd matematyczny, chociaż zamysł i mechanika może na ten błąd odpowiedzieć.

ja uważam że jest błąd dobrze powiedział 3(życie podstawowe)-2(punkty obrażen od wira)-1(aura od paladyna)=0:)
sądze że jest tu coś nie tak 3(życie)-2(wir)-1(paladyn)Hmm...

A ja nigdy nie grałem w MTG i nie wiem jak tam jest, ale jak programowałem mechanikę Terrath, to założyłem sobie, że najpierw zjada się aura z paladyna i inne bonusy chwilowe, a później "prawdziwie" hp jednostki. Terrathowego błędu więc nie ma.

Sytuacja w skrócie jest taka: aura paladyna sprawiła, że jednostki miały 3HP zamiast 2HP. Gdy rzuciliśmy na nie wir, zabrane zostało 1HP z bonusu i 1HP normalnego życia. Dlatego jednostki przeżyły, po zabiciu paladyna, bo zostało im tylko oryginalne ich życie, a nie to z aury. Aura ma chronić jednostkę, dlatego schodzi po ataku zawsze jako pierwsza. Zostanie to dopisane w poradniku, żeby na przyszłość była jasność - i w tym względzie dzięki za to zgłoszenie.