lvl 6
2013-06-19 16:19:41
Hej ho i hola.
1) Przygoda- Rozłożyłem sobie karcianke dungeoneer i nagle z ust wyszło brzydkie słowo, a za nim kolejne ale już nie tak wulgarne, jak poprzednie wpadłem na pewien pomysł, a zwie się przygoda. Polega on na tym, że gdy walki z komputerem się już nam z nudzą, można rozważyć to samo lecz o zabarwieniu fabularnym. Przygoda to zbiór fabularnych walk, po których jeżeli przejdziemy wszystkie wygrywamy złoto, exp, albo kartę. Oczywiście, przygoda nie byłaby łatwa, wielokrotnie musielibyśmy kombinować i zmieniać talie, a nagroda zawsze urozmaica starania.
2) Kartmistrz- Człowiek sprzedający karty odkryte jak w sklepie, możliwe tylko i wyłącznie do kupna u niego, cena kart na oko 300-1200 złota, nasze karty kupowałby za symboliczne 5 sztuk złota ( na dłuższą mete zrobi się burdel w ilości kart)
3) Kwadratowe pole walki- Coś na wzór Legendy pięciu kręgów, możliwość zagrania 2 vs 2, Mamy wspólne zasoby, 3 wspólne karty (reszta własna), ale każdy ma własne życie. Mechanikę podam jak ktoś będzie zainteresowany.
4) Ręka ma pięć palców- Więc ograniczmy rękę do max 6-8 kart. Możliwość chomikowania kart jest bezsensu.
5) Karta z mosiądzu- Czyli expienie kart, karta która przebyła np 1000 walk, przemienia się.
I to byłoby na tyle z moich propozycji od fanatyka.
Pozdrawiam cieplutko.
1) Przygoda- Rozłożyłem sobie karcianke dungeoneer i nagle z ust wyszło brzydkie słowo, a za nim kolejne ale już nie tak wulgarne, jak poprzednie wpadłem na pewien pomysł, a zwie się przygoda. Polega on na tym, że gdy walki z komputerem się już nam z nudzą, można rozważyć to samo lecz o zabarwieniu fabularnym. Przygoda to zbiór fabularnych walk, po których jeżeli przejdziemy wszystkie wygrywamy złoto, exp, albo kartę. Oczywiście, przygoda nie byłaby łatwa, wielokrotnie musielibyśmy kombinować i zmieniać talie, a nagroda zawsze urozmaica starania.
2) Kartmistrz- Człowiek sprzedający karty odkryte jak w sklepie, możliwe tylko i wyłącznie do kupna u niego, cena kart na oko 300-1200 złota, nasze karty kupowałby za symboliczne 5 sztuk złota ( na dłuższą mete zrobi się burdel w ilości kart)
3) Kwadratowe pole walki- Coś na wzór Legendy pięciu kręgów, możliwość zagrania 2 vs 2, Mamy wspólne zasoby, 3 wspólne karty (reszta własna), ale każdy ma własne życie. Mechanikę podam jak ktoś będzie zainteresowany.
4) Ręka ma pięć palców- Więc ograniczmy rękę do max 6-8 kart. Możliwość chomikowania kart jest bezsensu.
5) Karta z mosiądzu- Czyli expienie kart, karta która przebyła np 1000 walk, przemienia się.
I to byłoby na tyle z moich propozycji od fanatyka.
Pozdrawiam cieplutko.