Propozycje > Stratowanie

Ostatnie zmiany w stratowaniu (tzn. że nie działa w obronie i działa tylko na jednego, najmocniejszego przeciwnika) znacznie je pogorszyły, przez co jest prawie bezużyteczne. Wyobraźmy sobie np. Victoriusa z 2 płonącymi mieczami - 9 ataku, 4 omijania. Bronimy się słoniem, wzmocnionym dwoma felczerami i rycerzem gotyckim i mamy jeszcze jedną aktywną aurę paladyna. W tym wypadku wszystkie jednostki giną (oprócz felczerów), a naszemu dowódcy jest odejmowany 1 pkt hp.
Jak dla mnie to nie ma sensu, szczególnie rumak. Przy takim stanie rzeczy ja bym mu dał 3 ataku albo obniżył jego koszt do 3.

Zmiana z osłabieniem stratowania (ta że działa tylko na 1 jednostkę) jest według mnie najgorszą wprowadzoną zmianą. Rumak już wcześniej był średnio przydatny, bo jak przeciwnik wystawił 2-3 Palków to była już kaplica :(. Dodatkowo przed stratowaniem możemy bronić się tyloma czarami, (chociażby rozbrojenie, dezintegracja, panika, czy pomieszanie, czasem śmierć).
Według mnie rumak nie zostanie ulepszony. Nie po to osłabiali stratowanie żeby teraz wzmacniać wszystkie tratujące jednostki. Mimo to propozycję popieram. Jak na legendę, rumak ponownie jest słaby.

Jestem jak najbardziej za teraz nie opłaca się brać husarii do tali a z victoriusem wraz jest słabo lepiej było tak jak było wcześniej. A co do rumaka nie mam zdania.

Może nie mam za wysokiego poziomu, ale to co z rumakiem sie teraz dzieje to naprawde... Powinni go zmienić z legi na rzadkiego... a jako lege zrobić np. zatrute.

Rumak powoli wraca do gry :P
Gdyby rumaka i płonący miecz dać do ekwipunku Mrocznego rycerza, podejrzewam, że można by uzyskać niezły efekt :P
Kiedyś będę musiał spróbować tak zrobić, na razie nie trafiłem jeszcze Mrocznego :(

Ewentualnie, można by zmienić rumakowi stratowanie na pierwsze uderzenie, zwiększyć koszt do 9e i odebrać +1 ataku.