2013-04-14 12:05:25
Witam.
w pewnym momencie,skompletowanie mocniejszej talii stanie się niemal niemożliwe - (sam przegrywam tylko i wyłącznie w przypadku braku zasobów). Bowiem,co my możemy wrzucić tak naprawde? 4 płonące miecze,4 paladynów,20 zasobów,inviktusy srusy,inkwizytorów i może coś tam jeszcze z kosztem 2e na zaczęcie gry. Problem polega na tym,że po otwarciu 40 paczek,ma się tych kart w cholere,a te najlepsze stoją już odłogiem. Dlatego mój pomysł polega na czymś eksluzywnym - wymiany drogich i cennych kart na inne. masz 10 paladynów i nie wiesz co z 6 zrobić? Bardzo dobrze,wymień ich na anioła. Odpakowałeś 300 paczek,i masz 6 aniołów? Wymień ich na archanioła (lans). I wtedy,pozbylibyśmy się problemu że każdy ma 30-40 kart (zaleznie od zasobów) i są ciągle te same karty - słonie,paladyni,victoriusy,inkwizycja,wiedźmy,i coś z małym kosztem energii.Dziękuje.
w pewnym momencie,skompletowanie mocniejszej talii stanie się niemal niemożliwe - (sam przegrywam tylko i wyłącznie w przypadku braku zasobów). Bowiem,co my możemy wrzucić tak naprawde? 4 płonące miecze,4 paladynów,20 zasobów,inviktusy srusy,inkwizytorów i może coś tam jeszcze z kosztem 2e na zaczęcie gry. Problem polega na tym,że po otwarciu 40 paczek,ma się tych kart w cholere,a te najlepsze stoją już odłogiem. Dlatego mój pomysł polega na czymś eksluzywnym - wymiany drogich i cennych kart na inne. masz 10 paladynów i nie wiesz co z 6 zrobić? Bardzo dobrze,wymień ich na anioła. Odpakowałeś 300 paczek,i masz 6 aniołów? Wymień ich na archanioła (lans). I wtedy,pozbylibyśmy się problemu że każdy ma 30-40 kart (zaleznie od zasobów) i są ciągle te same karty - słonie,paladyni,victoriusy,inkwizycja,wiedźmy,i coś z małym kosztem energii.Dziękuje.
