Ale wtedy ja jeszcze większą szansę będę miał na te 6 zasobów. Jedyne dobre rozwiązanie to wybór w konfiguracji ile na początek ma dawać nam zasobów 2-3-4.
Tak na pewno nie będzie - mając na starcie 4 zasoby można już w pierwszej rundzie wystawić mocne karty (np. gwardia) a do tego w kolejnych rundach je uzbroić w miecz, muszkiet itp. - Gra w ten sposób byłaby zupełnie bez sensu. W najbliższym dodatku wprowadzimy zapewne karty cechy dające na starcie energię. Ponadto nie zapominajcie, że jest dużo kart o koszcie 2 lub 3 z czego część ma naprawdę mocny atak. Proponuje je wykorzystać a nie skupiać się tylko na rzadkich.
To starczy te 3 przecież. Zwykle mam po 2 zasoby na walkę i jedyne, co można wystawić o sensie to wiedźma, rycerz gotycki i łucznicy, z czego łucznicy na jedną turę się nadają, wiedźmą nic nie zrobię, jedynie rycerzami.
Hahaha może od razu 6
Wtedy dało by się do talii 6 zasobów, a reszte potworki ale by prosto się talię układało te dwa to i tak jest już spore ułatwienie
No dokładnie :) Trzeba wsadzać też jednostki słabsze, o małym koszcie, które można szybko wystawić, a idzie się nimi skutecznie bronić, najwyżej zginą, ale my nie tracimy HP :) Nie zamykam, niech inni to sobie poczytają i sprawdzą, że tak jest dobrze :)
A uwierzcie mi, że jest, grałem w dziesiątki karcianek nim powstał Terrath i wszędzie obowiązują podobne zasady :)
I kolejny raz przegrałem z kompem 20-0 hp ... teraz w 14 tur -,-
Moim zdaniem powinna być ustalona liczba zasobów - żeby nie było 2en aż do 20 rundy ani 6en na start i 1 woj. Najlepiej żeby było zawsze 3 lub 4 (nie więcej ani nie mniej) w pierwszych 7 kartach a wtedy zawsze można coś wyłożyć ... bd można wtedy wyłożyć coś silnego ale i przeciwnik będzie mógł więc równowaga zachowana :p
@Eigen - wsadziłem 7 kart za 2en i 7 za 3en ale nie zawsze się one trafiają. :]